Wasze ulubione gry RPG

Breez

Z calą pewnością każdy z nas uwielbia gry RPG i ma kilka swoich ulubionych tytułów które pozostały w jego pamięci.
Naszało mnie, by założyc temat mogący posłużyć nam do wzajemnego polecenia sobie wartych uwagi gier(taka mini reklama, kto wie, może komuś uda się znaleźć dzięki temu fajnego rpg'a którego jeszcze nie zna).
Platforma nie ma znaczenia byle to były "roleplaying games" Smile

Na dobry początek coś ode mnie (trochę tego będzie;) ).

Baldurs Gate I + dodatek Opowieści z Wybrzeża Mieczy - co tu dużo pisać, klasyk rpg, zapewniający długiei godziny wspaniałej rozrywki, świetna polska wersja językowa gry, razić może tylko rozdzielczość 640x480, kto ma monitor lcd ten wie co mam na myśli:)

Baldurs Gate II + dodatek Tron Bhaala - kontynuacja poprzedniej części, jeszcze ciekawsza, z poprawioną grafiką, rozgrywką, kapitalnym trybem multiplayer. Takich gier już dziś się nie robi, absolutny "must have" na półce z grami:)(przechodziłem jakieś 4 razy) ;p

Neverwinter Nights I + dodatki Shadows of Underntide i Hordes of the Underdark to kolejne dzieło twórców serii BG z akcją umieszczoną w Zapomnianych Krainach(forgotten realms). Twórcy przenieśli rozgrywkę w pełne 3d, wprowadzili modułową budowę gry, co umożliwiło tworzenie własnych przygód przy pomocy edytora załączonego na płycie. Wadą gry jest dosyć krótki tryb single player i słaba fabuła podstawowej gry(przynajmniej dla mnie), całe szczęście, dodatki i multiplayer nam to wynagradzją.
Warte uwagi są również tzw "premium modules" czyli inaczej mówiąc małe oficjalne,profesjonalnie przygotowane, płatne dodatki do gry. Więcej informacji o nich znajdziecie pod tym adresem [link widoczny dla zalogowanych] szczerze polecam, tym bardziej, że możemy importować naszego bohatera z poprzednich przygód i kontynuować nim dalszą grę Smile

*mniam*

Neverwinter Nights II + dodatek Mask of Betrayer - jeszcze więcej i jeeeeeeszcze lepiej niż w NWN1 Smile

Poprawiona całkowicie grafika, która wygląda ślicznie, znacznie więcej ras i klas do wyboru, wprowadzenie nowych, usprawnionych zasad d&d, mających istotny wpływ na przebieg naszych przygód do tego interesujący scenariusz, potrafiący nprzyciągnąć na kilkanaście godzin. Czy można chcieć czegoś więcej? Owszem można, NWN 2 posiada ogromna ilość bugów a co za tym idzie wyszła kosmiczna ilość patchów latających nasza grę, można się dosłownie w nich pogubić, "prawie" tyle co WOW:D Wersja 1.0 i kilka kolejnych miały tak skopaną optymalizację kodu, efektem tego była słabsza wydajność na komputerach które bez problemów radziły sobie z Oblivionem mającym znacznie lepszą grafikę!!!:[

Morrowind + dodatki Tribunal i Bloodmoon <oddaj> Powiem krótko, dwa lata spędziłem grając w to i nie znudziło mnie w tym czasie nawet na moment:) Trzecia cześć cyklu The Elder Scrolls, jej główne atuty to jak zawsze, ogromny obszar po którym przyjdzie nam się poruszać, stanowi go Morrowind, czyli jedna z prowinacji Cesarstwa Tamariel w którego granicach rozgrywają się wszystkie pozycje z tej serii, świetna grafika 3d, gigantyczna ilość questów, ogromna swoboda w odbywaniu naszych przygód(można było olać np główny wątek). Podobnie jak w przypadku serii NWN, autorzy oddają w nasze ręcę edytor dzięki któremu można tworzyć mody przedłużające grę w nieskończoność Smile

) Do wad mogę zaliczyć uciążliwy po jakimś czasie system poruszania się po świecie(dotarcie z jednego końca mapy na drugi gdzie czeka na nas quest potrafi zająć "trochę" czasu;) ).

Oblivion + dodatki Knights of Nine i Shivering Isles kontynuacja Morrowinda:D Pierwsza rzecz która rzuca się w oczy: "Panie czy to jeszcze gra czy rzeczywisty świat:D ". Grafika dosłownie rzuca na kolana, to trzeba zobaczyć i koniecznie na maksymalnych detalach:D Autorzy przeszli samych siebie odtwarzająć z mistrzowską pieczołowitością świat na ekranie naszego komputera. Osobiście znam osoby, które potrafiły szlajać się po tym wspaniały wirtualnym świecie zamiast wykonywać questy;) Podobnie jak u poprzeczniczki Obliviona, mam pełną dowolność w sposobie rozgrywki, prawdziwe owsiakowe "róbta co chceta" Razz

Długie godziny dobrej zabawy macie zapewnione przy tym cudeńku, niestety rekordu Morrowinda nie udało się przebić Obkowi, po jakichś dwóch miesiącach poslałem go na zasłużoną emeryturkę Smile

ciąg dalszy nastąpi ( w wolnej chwili) Wink

))

vaako

U mnie lista ulubionych gier RPG wyglądała by w następujący sposób:

1. Fallout 2 <---- zdecydowane pierwszeństwo!
2. Elder Scrolls 2: Daggerfall <---- stara i nieźle zbugowana, ale zaj*biście jara Smile

3. Might & Magic VI <---- Klasyka klasyk IMO
4. Final Fantasy XII <---- moja najnowsza miłość Wink

5. Elder Scrolls 4: Oblivion
6. Final Fantasy X i X-2
7. Baldur's Gate II
8. Elder Scrolls 3: Morrowind
8. Might & Magic VIII
10. Might & Magic VII

Nie rozpisałem się nad każdym tytułem, bo chyba każdemu te gry jakoś obiły się o uszy na pewno Wink

eXploid

Ja ogolnie lubie RPG i nie bede nic faforyzwal Wink

Hmmm... chociaz najbardziej ulubionym jest seria Gothica Smile

NaimadPL

Wiec tez cos napisze co mi tam Razz

1. Baldurs Gate I
2. Wszystkie czesci Gothica
3. Diablo II (tego jeszcze nikt nie wymienil a ja sporo gralem nawet turnieje wewnatrz sieci byly)
4. No i oczywiscie Wiedzmin Smile

P.S. kolejnosc nie odgrywa znaczenia Very Happy

wszystko na rownym poziomie Smile

r0m3k

diablo to sie z soulem nagralem za dzieciaka Very Happy

a teraz? to tylko mmorpg ;d
no wczesniej moze gothic
no i jak zmienie kompa to pewnie pogram w g3 obliviona wiedzmina no i mass effect :>

Breez

Dzięki za odzew ^^

oooo Vaako jak fajnie, kilka starszych, kultowych tytułów podałeś Smile

Mam na myśli głównie te z pod znaku Might&Magic Smile

Te trzy części byly wprost kapitalne a ich fabuła powiązana była z grami z serii Heroes of the Might and Magic:) Wprawdzie grafika jak na dzisiejsze standardy nie rzuca na kolana(postacie to sprite'y a nie obiekryt 3d) ale co tam i tak wciąga jak bagno:)w VII i VIII wprowadzono już akcelerację 3d Smile

Elder Scrolls 2 : Daggerfall mniam, to chyba największy rpg jaki kiedykolwiek powstał , nie Vaako?
Tam można odwiedzić o ile dobrze pamiętam aż kilka tysięcy(!!!!!!!!!) miast oraz innych lokacji, do tego kilka różnych możliwych zakończeń gry i całe mnóstwo wszystkiego innego czego szuka fan rpg:)

o Falloutach, nie napiszę nic, każdy je zna, zwaszcza drugą cześć(ach ta swoboda i możliwość dokonywania wyborów moralnych - bohater lub potwór niosący śmierć i zgaładę wszystkim)

Naimad i eXploid świetnie, żeście wspomnieli o Gothicu, to również świetne rpg'i, mnie osobiście zapadła najbardziej w pamięć dwójeczka:) Trzecia część zapowiadała się świetnie, ale te bugi(dzisiątki poprawek) i spaprany engine mnie zniechęciły do dłuższej(core2duo+4gb ramu+wtedy jeszcze gf7300gt miałem) rozgrywki. Na czymś takim to powinno chodzić jak marzenie ze wszystkimi detalami..a tak nie było.. Smile

Diablo, klasyka klasyk^^

Dorzucam jeszcze kilka filmików z YT prezentujących niektóre z gier o których wspomnieliśmy tutaj:)

[link widoczny dla zalogowanych] Might & Magic VI

[link widoczny dla zalogowanych] Might & Magic VII

[link widoczny dla zalogowanych] Elder Scrolls 2 : Daggerfall

[link widoczny dla zalogowanych] Elder Scrolls 3 : Morrowind

[link widoczny dla zalogowanych] Gothic 2

vaako

No Daggerfall to byla wspaniala gra Smile

Niestety jak na owe czasy zajmowala na dysku astronomiczna ilosc miejsca (500mb - a mialem wowczas dysk 1,2gb) w zwiazku z czym przez jakies ponad pol roku grania w Daggerfalla mialem częste komunikaty o skonczeniu sie pamieci wirtualnej Smile

Ale te godziny spedzone na lazeniu po lochach... az teraz mnie ciarki przechodza jak przypominam sobie te muzyke oraz jakies okrzyki wampirow czy wilkolakow z oddali Smile

No i ten wielki swiat... Dla porownania powiem, ze w Daggerfallu swiat gry ma jakies 220 tys km kw., podczas gdy w Morrowindzie 12 km kw., a w Oblivionie 7km kw. (tak, tak, nie pomylilem sie - 220tys) Smile

Seria M&M to moim zdaniem obowiazek dla kazdego milosnika RPG Smile

W M&MVIII podobalo mi sie odejscie od tego sztywnego schematu druzyna (stworzona na poczatku) + 2 dodatkowe osoby a przyjecie mozliwosci werbowania czlonkow druzyny Smile

Jednak stanowczo odradzam M&M IX - nie polecam nawet probowac... gra jest totalnym zaprzeczeniem wspanialego dorobku serii Sad

Ciekawe czy bedzie kiedys prawdziwe M&M X (nie mowie tu o zadnym Dark Messiah)? Smile

Tu filmik z M&M VIII bo umknal Ci Breez Razz

[link widoczny dla zalogowanych]

Anymen

No to moze moja lista :

1. Final Fantasy VII - dzieki tej grze jestem z wami, tu sie zaczela moja milosc do RPG ... Bije wszystkie inne tytuly na glowe Smile

Przeszedlem kilka razy spedzajac przy niej 100h + za kazdym razem (no za pierwszym podejsciem to mi sie licznik licznik przekrecil bylo tego powyzej 1000 godzin Smile

Fabula to istny majstersztyk...

2. Final Fantasy IX

3. Elder Scroll

4. Falout II

5. Suikoden

6. Chrono Cross

Ogolnie troche tego bylo ... pocinalem w kazdego RPG ktory wpadl mi do reki nie wazne ze boli Smile

Jednak po FF VII nic juz nie bylo takie samo ... az do L2 Smile

Breez

Daggerfall wyprzedził swoją epokę pod każdym względem, przecież nawet dziś wiele gier nie oferuje tyle co on:) Jeśli ktoś chciałby sobie przypomnieć go to nie ma problemu, pod xp i vistą raczej nie pójdzie, ale pod rewelacyjnym emulatorem dos'a o nazwie DOSBOX, śmiga:) (jeśli kogoś odstrasza "ręczna" konfiguracja emu, to polecam nakładkę graficzną D-fend Reloaded) Smile

Przypomniało mi się co kiedyś napisał jeden z redaktorów magazynu o grach przy recenzji Daggerfalla, chodziło o mały test, ustawili komputer tak, żeby postać sama szła w wybranym przez nich kierunku, po czym zostawili i wrócili do niego za jakieś 2 godziny, bohater szedł, szedła końca świata widać nie było Very Happy

Kończąc temat serii Elder Scrolls, to była jeszcze jedna fajna gra, o której jednak mało kto pamięta, nie mam tu na myśli Elder Scrolls Arena lecz Elder Scrolls Redguard, gra która się ukazała między Daggerfallem a Morrowindem. Co ciekawe, mimo działania pod dosem, posiada obsługę akceleracji 3d i wiecie co?:> Udało mi się ja ściągnąć z emula, niestety jeszcze nie miałem, czasu odpalić(by śmigała pod windą trzeba coś tam zrobić) Smile

kilka ciekawych linków
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Co do M&M, Vaako, to faktycznie, możliwość dołączenia dwóch dodatkowych "pomocniczych" postaci była wprost genialna, zwłaszcza, że każda z tych osóbek, posiadała jakiś tam bonus lub ciekawy czar:) Zawsze brałem kogoś z umiejętnością latania, wyglądało to trochę jak zaklęcie lewitacji w Morrowind Very Happy

M&M IX nie widziałem, recenzje i oceny mnie skutecznie odstraszyły Wink

Dark Messiah po godzinie, spędzonej przy nim spowodował, że szybko dałem unistall Wink

Dzięki za linka, faktycznie jakoś zapomniałem o VIII aż wstyd bo zaczynałem grac w kolejności odwrotnej od VIII do VI Smile

Widzę, że Any podobnie jak Vaako zasmakowaliście w Finalach Squaresoftu:D
Swego czasu, grywałem kiedyś w jrpg'i, szczególnie podobała mi się jednak VIII:)
Ironia losu jak kilka lat temu kupiłem PS2 to te gry mnie już tak nie ciągnęły i pozycje takie jak FF X, X-2 czy XII pozostały nieskończone na wieki niestety(chyba zacząłem stawiać wyżej swobodę prowadzenia rozgrywki od dopieszczonej fabuły z której słyną japończycy) Smile

Skoro mowa o azjatyckich klimatach to polecam jeszcze, genialnego Jade Empire (robili go kolesie od Bg'ów, NWN'ów i KOTR'ów).
Twórcy całymi garściami czerpali z chińskiej mitologii w efekcie czego wyszła gra z klimatami azjatyckimi, podejściem do rozgrywki typowym dla ludzi zachodu, cudną grafiką. muzyką i kapitalną grywalnością Smile

Największa innowacja to sposób w jaki rozgrywają się walki, tutaj w odróżnieniu od poprzednich tytułów tej firmy bierzemy w nich aktywny udział (auuuaa, biedna myszka;) ). Pierwsze moje skojarzenie to.... połączenie filmów o kung-fu z final fantasy;)

[link widoczny dla zalogowanych]

szczerze polecam:)

ps. niech ktoś napisze coś o KOTOR'ach, aż wstyd, że je pomineliśmy Wink

vaako

No wlasnie... KOTORy... sam sie wstydze, ze je pominalem Sad

Musialbym gdzies je upchnac do mojej listy Wink

Byly to pierwsze i jak na chwile obecna jedyne RPGi w swiecie Starnych Warsow. Oczywiscie przeszedlem obie czesci conajmniej dwa razy (jako light i dark jedi). Mocna strona tych gier bylo to, ze akcja dziala sie 4000 lat BBY (przed bitwa o Yavin), w czasach kiedy istnialo Imperium Sithow a Republika prosperowala w najlepsze Smile

Fabule obie czesci mialy niezla, nie bylo czegos takiego, ze po kilku czy kilkunastu godzinach gra sie nudzila... Siedzialo sie maniakalnie do bialego rana (no ale ja jestem fanem SW wiec to moze tez wiele tlumaczyc Wink

).

Jesli chodzi o serie FF to gralem w VII zaraz po jej premierze na PCa (specjalnie na voodoo wtedy zbieralem) i wstyd sie przyznac, ale nei wciagnela mnei wtedy jakos specjalnie (wtedy to mnei Quake'i rajcowaly) Sad

Bede musial do tej gry kiedys jeszcze zasiasc Smile

Ostatnio pogrywam sobie w FFX, FFX-2 i FFXII i powiedziec musze ze gierki wymiataja Smile

Doczepic moge sie jedynie do FFX, gdzie fabula jest bardzo liniowa i ogolnie jakos malo sie gra Sad

Bardziej mi ona przypomina interaktywny film, gdzie raz po raz trzeba odegrac walke i tyle... bo wstawki filmowe (i te fmv i 3d) stanowia chyba jakies 70% calej gry Sad

W X-2 i XII juz tego sie nie uswiadczy Smile

Ciekawostka w FFXII jest calkowite odejscie od sposobu rozgrywki jaki wystepowal w poprzednich grach serii, czyli w walce braly udzial max 3 osoby ze strony gracza, turowosc itp. Nie przypomina juz teraz takiego na maxa jrpg tylko bardziej klasycznego crpg Smile

Jesli chodzi o Dagerfalla to jakies 2-3 lata temu zainstalowalem sobei te gre ponownie i zaczalem pogrywac, ale... natknalem sie wtedy na L2 (o zgrozo Wink

) i tak jakos odeszla w odstawke. Natomiast jesli chodzi o wspominana wielkosc swiata... 220km kw to mniej wiecej powierzchnia Wielkie Brytanii Smile

Podczas gdy rozmiary swiata w Morrowindzie czy Oblivionie mozna porownac do jakiegos osiedla w wiekszym polskim miescie Smile

Wiec nie dziwota, ze kolesiowi postac szla 2h i konca swiata nie bylo widac Wink

Ile mogl przejsc przez te 2h ? 10? 15 km ? Smile

Podczas gdy z jednego konca mapy na drugi bylo to kilkaset km Smile

Zapomnielismy tez o jeszcze jednej serii gier Smile

Gral ktos moze w Wizardry VIII ? Ja mialem stycznosc z ta seria tylko poprzez te gre, ale swiat i sposob rozgrywki warty jest uwagi. Wystepuje tam ciekawe polaczenie swiata fantasy, ze swiatem sci-fi Smile

Mozna latac z dzida i polowac na orki, po czym przeleciec sie statkiem kosmicznym Smile

No i jeszcze jedno... Zna ktos Adona ? Smile

Breez

Kojarzę Wizardy VIII ze słyszenia i z recenzji w jakimś piśmie poświęconym grom komputerowym. Screeny wyglądają zachęcająco aż może się rozejrzę za nią Smile

Takie połączenie fantasy i sci-fi występuje również w serii Might&Magic, widać to zwłaszcza w I-V Smile

(hehe kosmiczne orki;) )

Hmmm Adon? Mi się kojarzy tylko ADOM (taka roguelike gierka) Smile

Kotorki faktycznie były świetne, przy pierwszej części pobiłem rekord siedzenia non stop przy komputerze, tak wciągnęło ( 13 h !!! :O )
Druga gra była, znacznie mroczniejsza od pierwszej, co wyszło jej na dobre, niestety, twórcy byli popędzani przez wydawcę który koniecznie chciał wydać ją na święta by zarobić duuuużo kasy, niestety została wycięta przez to znaczna część przygód Sad

(co gorsze niedokończone urywki pozostały grze, np quest z tajemniczy sygnałem na Nar Shadda, człowiek który go odkrył został zabity przez swojego robota, po tym zaliczało questa jakby nigdy nic, a tak naprawdę powinno nam to pomóc w znalezieniu nowej planety opanowanej przez roboty zamierzające podbić galaktykę) .
Fani postanowili odtworzyć brakującą/wycięta zawartośc KOTOR'a 2 [link widoczny dla zalogowanych]

blue

FF VII - ja dorastalem przy tym tytule, cos wspanialego, niezapomnianego i niepowtarzalnego... Pamietam jak przy pierwszym przechodzeniu zginela Aerith... to bylo przezycie.

A potem pod koniec gry znajdowalo sie emeralda i rubego i kopara opadala "tego nie da sie zabic" Smile

Szkoda ze nie zrobia remake, no i Advent Children troche zawiodlo.

FF8 to juz nie bylo to samo, chociaz wciaz zachwycalo.

A gral ktos w Xenogears ? Tez dzieło Square, ktore pod wzgledem fabularnym zjadało FF7 na sniadanie...

No a na PC tp Ghotic 1 i 2, bo 3 to kapa okrutna

Anymen

blue ... a probowales znalezc sposob na wskrzeszenie Aerith ? Po tym jak poszla fama, ze da rade to zrobic Smile

Ciekawy motyw zwiekszajacy zywotnosc, wyszedl oczywiscie ze strony Square. Szkoda ze nie bylo jednak takiej mozliwosci Smile

blue

Wiadomo

No i szukanie ostatniego Weapona, podobno silniejszego od ruby i emerald Razz

Najlepsze ze wtedy internet dopiero sie rozwijal, i wszystko czlowiek robil sam, no chyba ze wspieral sie solucjami z polskich pism branzowych. Jak sie potem okazalo, podobnych "ukrytych" motywow wyssanych z palca byla masa.

Swoaj droga... zywot gracza zaczynalem na konsolach (NES, PSone), potem przyszla dla mnie era PC, a teraz znow wracam na konsole, rynek gier PC juz ledwo zipie, jedyne co mnie ogranicza w tym momencie to przesadzone koszta next genow i odbiornikow HD ; /

Obecnie nadrabiam wiec zaleglosci z PS2 poki co FF-X2 ^^'

Anymen

Nie ma to jak stare dobre czasy ... ehh procz finala jeszcze Cywilizacja i wszystko jasne Smile

ale to juz off topic Razz

Mateooo

lineage byl w zasadzie 1 RPGIEM (MMO) w jaki zaczalem grac Smile

, ale zaluje ze nie zaczynalem od Final Fantasy VII,

Anymen

Mateoo ja nie wiem czy gry przez przegladarke mozna zaliczyc do MMORPG ale pierwszym moim tyltulem online byl RedDragon ... nawet oplacilismy konta Smile

NaimadPL

moim pierwszym RPG przez przegladarke byla Arena Albionu Smile

Anymen

te gry takze maja swoj klimat Smile

a i wciagaja nie gorzej niz l2 Smile

NaimadPL

Masz racje wciagaja... ale w wiekszosc bez dotacji nie ma co grac Sad

Rumanheim

Oczywiście klasyka:
- seria Fallout (zwłaszcza 2)
- Baldur's Gate 1 i 2 + dodatki
- Icewind Dale 1 i 2 + dodatki
- Torrment
- Neverwinter Nights
- Morrowind
- Oblivion
- FF
- WoW, l2 i parę tam innych mniej znaczących mmo

Są to te The Best, bo w końcu wszystkich w jakie grałem nie będę wymieniał Smile

jotun

ja polecam GNSBand - variant Angbanda napisany przez polaka
to najlepszy roguelike w jaki gralem ;P
mozna spotkac np dinozaura Barney'a,Bull'a Gates'a (podstawowy skill - cash drain) otoczenego przez tysiace pulapek i Software Bug'ow,Saurona,Morgotha, chrabiego Dracule, a nawet samego Szatana
w przeciwienstwie do Angbanda w gsnbandzie jest kilka miast i spory swiat
----------------------
dalej bedzie Cygnus - najlepszy mud
i wymaga tylko klienta telnet ;] (np. putty)
----------------------
Blood 3d - chyba najbardziej krwawa gra tamtych czasow z mega klimatem

eXploid

Nie slyszalem o tym Smile

Da sie to jakos sciagnac czy platne Question

Gość

jotun

... i jeszcze do tego zapomnialem sie zalogowac Sad